26. "Nie słuchaj go..."

Chloe Romano's POV:
Po tym wszystkim co stało się nad jeziorem, nastał poranek. Wszystko zaczęło się od jednego pytania, które zadałam Justinowi.
Kim dla siebie jesteśmy?
Nie wiem dokładnie kim jesteśmy. On też. Chciałby, abyśmy czymś byli. Cały czas myślałam, zbierając wszystko razem. Musiałam go odepchnąć. To nie tak, że nie jest dobrym człowiekiem. Jest naprawdę dobrym człowiekiem...
Po prostu nie powinniśmy być ze sobą.
Musiałam odciąć od siebie myśli, że zależy mi na nim. Moje serce chciało go, ale mój umysł podpowiadał inaczej. Serce potrafi być czasami lekkomyślne. Umysł wie, co najlepsze. Były momenty, w których chciałam iść za głosem serca, ale mój umysł wygrywał.
Powiedzmy, że utknęłam pośrodku.
Leżałam na kanapie Justina, sięgając po pilota, aby zmienić kanał z wiadomościami. Wiadomości doprowadzały mnie do snu. Czekałam aż Justin się pośpieszy i wyjdzie spod prysznica, ponieważ po raz pierwszy miał mnie zabrać do Tim Horton's. Nadal zmieniałam kanały w telewizji, aż natrafiłam na jeden z moich ulubionych filmów.
Piotruś pan.
Kiedy dorastałam rodzice zawsze pokazywali mi klasyczne filmy Disneya. Nasza rodzina była wielkimi fanami Disneya. Jeśli mam być szczera to odwiedzaliśmy Disneyland regularnie. To nie było normalne, ale była to pierwsza rzecz, którą moi rodzice chcieli zrobić po przyjeździe do Stanów Zjednoczonych, z Włoch. Cała nasza rodzina dorastała z Disneyem. Mogę powiedzieć, że jestem najbardziej powiązana z filmem Alicja w krainie czarów.
Alicja była ciekawską dziewczyną.
Kątem oka, widziałam jak Justin schodzi po schodach i układa swoje jasnobrązowe włosy. Miał na sobie koszulkę, niebieskie jeansy, ale nie ubrał jeszcze butów. Moje nogi były rozciągnięte na kanapie. Podszedł do mnie, unosząc moje nogi. Usiadł przede mną kładąc moje nogi na szczycie swoich kolan.
- Zabrało ci to dużo czasu. - uśmiechnęłam się, wracając do filmu.
- Tak, ponieważ ktoś wykorzystał całą ciepłą wodę przez trzygodzinny prysznic, zmuszając mnie do mycia się w zimnej wodzie. - przesunął palec po mojej nodze, powodując dreszcze na moich plecach. - Jest mi bardzo zimno.
Czując się winna mojego zachowania, zignorowałam go, oglądając film dalej.
- Chloe. - zaśmiał się, mówiąc moje imię.
- Tak? - odparłam, rozciągając plecy.
- Poważnie będziesz to oglądać? - spytał z pełną powagą, sięgając po pilota, leżącego na stoliku.
- Nawet nie próbuj zmieniać kanału. - syknęłam, wyrywając mu pilot.
Zaśmiał się ponownie.
- Żartujesz, Chloe. Przecież to film dla dzieci!
- O co ci chodzi? To klasyk. - schowałam pilot za plecy, wlepiając wzrok w ekran telewizora. Wtedy Justin uniósł swoje ciało nad moim, zaczynając całować moją odsłoniętą skórę. Starałam się mu oprzeć, odpychając go lekko od siebie.
- To nic nie da. Oglądamy Piotrusia Pana, a teraz odejdź ode mnie, świnio. - odwróciłam twarz w przeciwnym kierunku.
Z sukcesem odepchnęłam go, a następnie zobaczyłam, że ponownie zbliża się do mnie. Zaczął łaskotać mój brzuch.
- Nie powinnaś tego robić, kochanie. - zaśmiał się, tańcząc palcami na moim ciele.
Miałam ogromne łaskotki, a to była ostatnia rzecz o jaką mogłabym prosić. Wydałam z siebie głośny śmiech, który wypełnił cały pokój. Nie było słychać filmu. Wtedy usłyszałam dzwonek telefonu Justina.
- Odbierz. - wykrztusiłam, śmiejąc się. - Pewnie to ważne! - naciskałam, starając się trzymać jego ręce z dala ode mnie, aby przestał mnie łaskotać.
- Nie, to może poczekać. Nie uciekniesz od łaskotek. - kontynuował gilgotanie mnie. Jego palce zaczęły przyśpieszać.
- Przestań! - pisnęłam, śmiejąc się głośno. Nie mogłam nawet myśleć.
- Pierw mnie pocałuj. - zacisnął swoje wilgotne, różowe usta.
Zignorowałam jego wygłupy i wyciągnęłam iPhone z jego tylnej kieszeni. Uśmiechnął się łobuzersko, pokazując, że dotknęłam jego tyłka. Typowe.
Spojrzałam na ekran, aby zobaczyć kto dzwoni. "Dickface Damien" wyświetlało się na ekranie. Zaśmiałam się do siebie przez to, jak Justin miał zapisanego swojego brata. Myślę, że to zabawne.
- To Damien. - trzymałam telefon przed jego twarzą.
- Odbierz. - rozkazał.
- Zwariowałeś? - pisnęłam. - Cholera, nie! - pokręciłam głową, słysząc jak telefon przestaje dzwonić. Myślałam o tym, co się stanie kiedy znowu spotkam się z Damienem. Przerażał mnie, jak diabli.
- Oh tak. - Justin zmarszczył brwi. - Zapomniałem, że twoje kontakty z nim nie są najlepsze.
Telefon zaczął ponownie dzwonić. Justin natychmiast odebrał, włączając głośnik.
- Dlaczego do cholery musiałem czekać tak długo aż odbierzesz? - Damien krzyknął przez telefon. W tle słyszałam głosy kilku członków Venom. Przełknęłam ślinę na samą myśl o tym.
- Nie miałem ochoty z tobą rozmawiać... - powiedział Justin. - Wiesz, że to nie było na poważnie.
- Chcę, żebyś zrobił coś dla mnie. - Damien przerwał, odchrząkując. - Kiedy dzwonię, lepiej odbierz, mały gnoju.
- Już mówiłem, że nie pracuję dla ciebie, Damien. - Justin warknął do słuchawki.
- A ja mówiłem, że nie masz wyjścia, do cholery. Jesteś moim bratem, więc musisz zrobić mi przysługę. - splunął Damien. Justin wydał z siebie jęk, wywracając oczami. - Musisz złapać dla mnie dwóch facetów. - Damien nalegał.
- Nie zrobię tego. - mruknął Justin, unosząc brew.
- Puść mnie, Jay. - szepnęłam, zauważając, że ciało Justina wciąż jest nade mną. Zszedł ze mnie, patrząc na mnie, a następnie na ekran telefonu.
- Oh, już wiem dlaczego. - Damien szybko odłożył słuchawkę. Justin zablokował telefon, rzucając nim o podłogę z zupełnej furii.
- Kurwa. - szepnęłam do siebie, myśląc o tym, co Damien powiedział do mnie w kuchni. Twierdził, że Justin odmawia pracy przeze mnie i groził, że zadzwoni do Brada. Brad nie będzie zadowolony, kiedy dowie się, że jestem w Stratford, zwłaszcza po tym, jak miałam do niego zadzwonić, ale...
Oboje mieliśmy problem.
Justin Bieber's POV:
Spojrzałem na siebie w lustrze na parterze, słysząc dzwonek do drzwi. Podbiegłem do nich, nie spodziewając się nikogo. Sądziłem, że to pewnie Damien przyszedł przemówić mi do rozsądku. Wywróciłem oczami, przekręciłem klamkę od drzwi i otworzyłem je, patrząc na nikogo innego, jak na Jetta Kinga.
Jego twarz krzyczała gniewem. Szybko wyszedłem, zamykając za sobą drzwi. Nie chciałem, aby Chloe zobaczyła, jak kłócę się z jednym ze swoich wrogów.
- Jesteś egoistyczny i leniwy, jak cholera. Wiesz o tym, Jay? - warknął do mnie Jett, wkładając ręce do kieszeni.
- O co ci chodzi? - oparłem się o ścianę, przenosząc prawą stopę na lewą.
- Muszę jechać do Toronto i złapać dwóch facetów, ponieważ twoja leniwa dupa nie chciała tego zrobić! - Jett krzyknął mi w twarz. Nawet nie drgnąłem. Stałem z pokerową twarzą, nie przejmując się tym co mówił i robił.
- Nie będę pracować dla kogoś, kto traktuje mnie, jakbym był jakimś zwierzęciem. - swobodnie oblizałem wargi.
- Daj spokój, Jay. Możesz to zrobić... - zamilkł. Był cały spocony. Jego zapach przypominał mi mokrego psa.
- Nie wykonam tej pieprzonej, brudnej roboty, Jett. - pokręciłem głową.
- Dlaczego?
- Nie chcę. Bez względu na to, jak bardzo kurwa się staram, nikt nigdy mnie nie docenia, więc tego nie zrobię. - wskazałem ręką na jego samochód. - Idź i zrób to.
- Znam prawdziwy powód, dzieciaku. - zachichotał Jett.
- Powiedz...
- Dziewczyna w środku? - zaczął. - Odciąga cię od wszystkiego.
Zmrużyłem oczy w gniewie, marszcząc brwi. Nic z tego co powiedział nie było prawdą.
- Nie, nie jest powodem. - splunąłem.
- Nie powinieneś nawet widywać się z Romano.
- A ty wciąż z tym Romano? Skończ.
- Powinieneś wiedzieć, że robisz wszystkie te bzdury, próbując zaimponować dziewczynie, która ma cię gdzieś. - wskazał palcem na drzwi mojego domu. - Spójrz mi w oczy i powiedz, że nie jesteś kurwa zraniony.
- Nie jestem. - warknąłem zirytowany.
- Jesteś zraniony, jak cholera, brachu. - Jett odszedł, kręcąc głową. - Dziewczyna cię nie chce.
Zacisnąłem zęby, nie mając pojęcia, co zrobić.
Chloe Romano's POV:
Usiadłam na kanapie, patrząc w milczeniu na wyłączony telewizor. Słyszałam wszystko, co stało się na zewnątrz. Nie miałam pojęcia, co robić, ale wiedziałam, że Justin będzie wściekły, ponieważ znowu wszystko słyszałam. Nie wiedział, jak się bronić. Zwłaszcza, kiedy ktoś rzucał komentarze na mój temat.
Rzeczy, które powiedział Jett... nie były prawdą.
Drzwi otworzyły się, powodując, że wstałam z swojego miejsca. Stałam z rękami za plecami, widząc zdenerwowanego Justina, wchodzącego przez drzwi. Drzwi się zatrzasnęły. Nie miałam pojęcia, co zrobić, ale widziałam, że był wściekły, jak cholera, a nie miał nad tym kontroli.
- Nie słuchaj go, Justin. Proszę. - mruknęłam, starając się utrzymać go w spokoju. Z wściekłością chwycił moją rękę, ściskając ją tak mocno, jak to możliwe.
- Cholera, dlaczego nie możesz być moja? Huh? - krzyknął w moją twarz ze łzami w jego miodowo brązowych oczach. - Dlaczego? Zrobiłem dla ciebie tyle gówien, a ty nadal się wahasz i wszystko przeciągasz! - oblizał wargi. - W całym swoim życiu nigdy nie pragnąłem kogoś tak bardzo. Sprawiasz, że moje dni są lepsze, Chloe. Nigdy nie czułem do kogoś czegoś takiego. Dlaczego do cholery mi to robisz?
Moje serce zatrzymało się, powodując, że w końcu podjęłam decyzję.
- Będę twoja... - wyszeptałam.
- Chcę wiedzieć, jak to jest nazywać cię swoją dziewczyną. Chcę być twoim chłopakiem. Chcę zabierać cię na randki i robić z tobą fajne rzeczy. Dlaczego do cholery mi na to nie pozwalasz? - dyszał, nadal mówiąc i mówiąc. - Rozumiem, że masz problemy z zaufaniem przez konflikt naszej rodziny, ale chcę być z tobą, Chloe! Czego nie rozumiesz? Będę cię chronił i bardzo dobrze traktował! Zrobię dla ciebie wszystko, więc dl--
Przełknęłam ślinę, zbierając siły.
- Powiedziałam tak! - przerwałam mu.
- Co... - zamilkł w zaskoczeniu. Uniósł brwi, patrząc mi prosto w oczy.
- Będę twoja. - mruknęłam.
- Żartujesz...
- Nie żartuję. - poczułam drżenie warg, pragnących pocałunku.
- Ale Chloe, powiedziałaś, że-
- Zamknij się i mnie pocałuj. - syknęłam, przerywając mu. Mówił z pewnością za dużo.
Patrzeliśmy sobie w oczy. Ciśnienie w pokoju podniosło się. Justin szybko przyłożył twarz do mojej, zamykając oczy. Zamknęłam swoje, czując jak Justin mocno mnie całuje, wpychając swój język do moich ust. Nasze języki tańczyły ze sobą, nie przestając.
Szorstko złapał moją twarz, kiedy owinęłam ręce wokół jego szyi. Zaczęłam się bawić jego świeżymi, umytymi włosami. Otworzyliśmy oczy. Uśmiechnął się w moje usta. Następnie zaczął całować mnie w wolniejszym tempie, tym razem słodko. Pocałunek był ostrożny i dawał mi kochające uczucie. Był bardzo delikatny.
Oderwał się ode mnie, kładąc nos na moim. Podniósł mnie i obrócił mnie wokół po czym postawił na nogi. Położył lewą rękę na moim prawym policzku i zaczął delikatnie muskać moje usta.
Boże, nie mogłam uwierzyć, że to oficjalne.
Cmoknął mnie w policzek, a następnie przytulił.
Jesteśmy razem, w końcu.
- Więc, teraz jesteś moja? - spytał zaskoczony.
- Tak, jestem. - uśmiechnęłam się, opierając głowę na jego klatce piersiowej.
- Cholera...
Zaśmiałam się do jego koszulki z powodu jego reakcji.
- Kochanie, tyle dla mnie znaczysz. - mruknął wzdłuż mojego ucha. - Jesteś dla mnie tak perfekcyjna. W moich oczach jesteś idealna. - spojrzał mi w oczy, swoimi doskonałymi tęczówkami. - Zmieniłem się przy tobie na lepsze. Chcę, abyś to wiedziała, Chloe.
- To daje do myślenia. - położyłam nos na jego klatce piersiowej. Było tak wygodnie.
- Jesteś dla mnie idealna. Mamy tak wiele wspólnego. Nigdy nie spodziewałem się, że tak szybko cię polubię i... - przełknął ślinę. - Doprowadzasz mnie do szaleństwa.
- Tak? - uśmiechnęłam się.
- Tak. - wychrypiał, unosząc moją brodę do kolejnego pocałunku. Przerwał nam dzwonek jego telefonu.
- Pozwól mi odebrać. Wiesz, co stało się ostatnim razem. - zaśmiał się Justin, podchodząc do blatu kuchennego. Odebrał telefon, włączając głośnik.
- Hallo? - powiedział Justin.
- Cześć, tutaj Jay Bieber? - spytał głos w telefonie.
- Tak. Kto mówi? - Justin szybko odpowiedział.
- Mówi Brad Romano. Brat Chloe Romano.
O.MÓJ.BOŻE.
Jesteście niesamowici.
Follownijcie na twitterze naszą Chloe i naszego Jaya.

145 komentarzy:

  1. nareszcie 'razem'. <33
    mam nadzieję, że Brad nie będzie aż tak bardzo zły na Chloe.
    czekam na więcej. ;)
    powodzenia przy tłumaczeniu kolejnego rozdziału. ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. O Boże . :o Ja już chcę kolejny rozdział! *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jezu ta scena jak Chloe się zgodziła...cały rozdział... ALE KURDE ZNOWU COŚ SIĘ MUSIAŁO STAĆ. NIENAWIDZE CIE BRAD.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten rozdział jest chyba najlepszy . Postaram się tweetnac do aktorek .

    OdpowiedzUsuń
  5. Nareszcie!Nareszcie! JNXDHSOFJD, Szaleje <3
    Są razem! Uwielbiam ten rozdział <3 Oby Brad nie zrobił złego Chloe, oby.
    @hejtujbicz

    OdpowiedzUsuń
  6. o boże. ja pierdole. jaki podjar. jezu. jezu. jezu. omg. o boże. <3 aaaa! <3 boże.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nooooo wreszcie <333 oreklfdhgeof
    Tyle na to czekałam : 33
    I jeszcze końcówka jak Brad zadzwonił, ło rzesz kurewka : o
    I już zaraz piszę do autorek : )

    OdpowiedzUsuń
  8. O w dupe jeża. @irresistible_66

    OdpowiedzUsuń
  9. OMFG !! BRAD ZADZWONIŁ !!! ^^ ciekawe ci sie stanie .. Hmmm



    @Believe_gangsta

    OdpowiedzUsuń
  10. OMG jest cudownie *.* Są razem oficjalnie <3
    Ciekawe co będzie chciał Brad ? Żeby tylko nie zabronił być im razem :/ Trzymam kciuki za Chloe i Jaya ! *.*

    OdpowiedzUsuń
  11. jezu jakie emocje asdfghfjfd, jak się cieszę że ona się zgodziła no ale oczywiście musiało się coś wydarzyć, tutaj mówię o tym telefonie na końcu ale omg czekam na następny asdhgdsdjks

    OdpowiedzUsuń
  12. No niee!!! Tylko nie to...
    A było tak fajnie! Pisz, proszę pisz <3 czekam nn!
    Oni muszą być razem haha

    OdpowiedzUsuń
  13. omg sdnasdjksdbjjads znowu akcja się rozkręca <3

    OdpowiedzUsuń
  14. adskjhhzdgjffhxgdjxhdg. :OOOOOO
    OMG OMG OMG OMG OG OMG OMG OMG. :OOOOOOOOOOO
    AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

    OdpowiedzUsuń
  15. *_______________________________* nie mam słów..
    @gabiszon18

    OdpowiedzUsuń
  16. aigjabuigonqgan my jhloe feels mksodmgag

    OdpowiedzUsuń
  17. JAKIE EMOCJE!! JAAAAAAAAAAAAA *o*

    OdpowiedzUsuń
  18. KOCHAM TO BOŻE <3

    i oczywiście napiszę do autorek :)

    OdpowiedzUsuń
  19. jdfhajkhkhkhskshdfhdh w koncu sa razem! omg!! czekam na nexta, kocham Cię

    OdpowiedzUsuń
  20. o mój Boże nareszcie są razem sncfsavfubahfvshfvasdhlvfhasgdo!!! OMG! OMG! nie mogę oddychać cvbshAVKLbfnvlAVbfhalvnagdgfhfdksfKVjnidfbnhg nie wierze że Damien naprawdę to zrobił... boże nie mohe doczekać sie kolejnego

    OdpowiedzUsuń
  21. OJEZUJEZUJEZU ja chce kolejny rodział hahahaha nie moge sie doczekać *-*

    OdpowiedzUsuń
  22. OMG, TO BYŁO Z A J E B I S T E ! ALE CO TERAZ BĘDZIE? :O ŚWIETNY ROZDZIAŁ! KOCHAM CIĘ <3 NAPISZĘ DO DZIEWCZYN C: / @IamSkylar_69

    OdpowiedzUsuń
  23. OMFG! ASGKJDFSNDS.
    JEZU, JEZU, JEZU. CO SIĘ DZIEJE!
    BRAD. ZADZWONIŁ. DO. JAYA :O
    CO TERAZ BĘDZIE? PRZYJEDZIE PO CHLOE? NIE, NIE MOŻE!

    @olcikx

    OdpowiedzUsuń
  24. dkjfhdshgdsjhf omg ale słodko, nareszcie są ofcijalnie razem o m g dsjksdghds <3
    chcę już następny, ta końcówka kjddjsk
    / @tributeCher

    OdpowiedzUsuń
  25. O KURWA!;O
    tyle się dzieje w tym rozdziale!
    Już się nie mogę doczekać następnego rozdziału!
    zgaduje,że brat Chloe będzie jej kazał wracać do domu!
    Jezu,jezu,jezu,jezu!
    CHCE WIĘCEJ!
    @Hope9794

    OdpowiedzUsuń
  26. UMARŁAM *___* Pozdrowienia z zaświatów xD

    OdpowiedzUsuń
  27. O KURWA IM DEAD UIJSAOFOUSIAFSAOIJFSAIOFSAIFOSAJIFSIOJSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS

    OdpowiedzUsuń
  28. taaaaak. wreszcie razeem *.*
    mam nadzieje że Brad nie będzie bardzo zły :o
    czekam na następny :3

    OdpowiedzUsuń
  29. OMG !! !! Jezu jak sie ciesze że w końcu są razem !! Kiedy bd następny.??

    OdpowiedzUsuń
  30. nvdbvbfvbxvb !!!! :DD kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń
  31. OMG! To jest takie asfsdfdsjascxnjkvdsasc <3 { @ohmyfiery }

    OdpowiedzUsuń
  32. OMG! ;o
    wfgvawryfgvu są razem! *_*
    Ale teraz jej brat! I wszystko się rozwali.:c buuuuu
    Chce następny ! *_*

    @Michaelowax3

    OdpowiedzUsuń
  33. W końcu razem asdjfkajjskbwghsysjzyisjhabsjzgahajgsays kocham to <3

    OdpowiedzUsuń
  34. Wow... Tyle się działo, że WOW.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  35. omg, fagirling tak bardzo, ship mojego życia ;-;

    OdpowiedzUsuń
  36. Belieberka.♥2 maja 2013 04:54

    SĄ RAZEM!!! FLKID GKZTXHJUYTDKJGHUSRZEGJHEARWTSE ♥

    OdpowiedzUsuń
  37. ZAWAŁ, ZGON NA MIEJSCU...
    CO DALEJ?!
    MUSZĘ WIEDZIEĆ! NIE WYTRZYMAM DO JUTRA!
    AAAAAAAAAAAAAAAAAA!
    a z drugiej strony, awwww *.*
    oni są razem tacy idealni <3

    @aania46

    OdpowiedzUsuń
  38. OMOMOMOMOMOM CO ZA ROZDZAIAŁ AAAAAAAAAAAAAAAAAAAA :D
    Niesamowity! :D
    Ale końcówka? Brad dzwoni do Justina? Ja pierdole! No to się nieźle porobiło :P

    Uh uh uh czekam na nexta! Mam nadzieję, że Brad niczego nie popsuje bo jak nie to... :P

    @ameneris.

    OdpowiedzUsuń
  39. O MATKO, O BOŻE , O JEZU ! PRZECIEŻ BRAD NIE MOŻE ...! BOŻE NOO ! CZEKAM NA NASTĘPNY ! ♥

    OdpowiedzUsuń
  40. aahfjkbgsdjhcbsjhdbcsb Aaaa chce następnyy. NOW!
    Jejciuuu, tyle się dziejee, jeszcze końcówka *-*
    Brad, on nie może jeej kazać wrócić! nareszcie są razeem *__*

    OdpowiedzUsuń
  41. OHH ! C.U.D.O.W.N.E ! :* w końcu są ze sobą , aż mnie ciekawoość zżera co będzie dalej, co w końcu będzie z Chloe, Jay'em, Bradem. Kuurde no nie mogę doczekać się następnego rozdziału. : )) oby było jak najlepiej. xdd

    OdpowiedzUsuń
  42. omfg asdfghjkl oni są w końcu razem asdfghjkjhgtfredtrfgyut7f6dr5tfvhyuj
    CZEKAM NA KOLEJNY ROZDZIAŁ ASDEFRGTBHYNUJMIKOL
    OMFG Brad dzwonił asdfghjkl

    moje komentarze są nienormalne hahaha
    @NakedBieberauhl

    OdpowiedzUsuń
  43. O Jej ale się poroaiło zaczęli być razem i co ...? :"(
    Dtdajdpdata *_*

    OdpowiedzUsuń
  44. to jest świetne i ta scena jak się zgodziła awww kocham to <3

    OdpowiedzUsuń
  45. Omg.tego się nie spodziewałam. Jednak zatęsknili za "nieudacznikiem" .. Cieszę się, że są razem i ciekawe czego chce Brad. Tylko, żeby nie przekonał Chloe do powrotu do domu. I oczywiście twwetnełam do Maiy. <3 kocham cię
    @annabei69

    OdpowiedzUsuń
  46. DZIĘKUJĘ ZA TŁUMACZENIE <3

    OdpowiedzUsuń
  47. jesteś boska kocham cie

    OdpowiedzUsuń
  48. kiedy następny? :D

    OdpowiedzUsuń
  49. kocham <33333333

    OdpowiedzUsuń
  50. fajne czekam nn ! :D

    OdpowiedzUsuń
  51. kocham to !

    OdpowiedzUsuń
  52. spoczko hehe

    OdpowiedzUsuń
  53. Nieee... Jak Damien mógł zadzwonić do jej brata? Mam nadzieję, że pozwoli jej u niego zostać.
    Czekam na nn. <33

    OdpowiedzUsuń
  54. ja już chce następny :o

    OdpowiedzUsuń
  55. frhergehrsfhhfeyhheryrsdhfsghfhferherfshfdhfhfhefherfhshhds boże co?! jezus, są słodcy! hhrfshfqegfejfhgfh

    OdpowiedzUsuń
  56. Jesteś świetna dziękuję za tłumaczenie :*

    OdpowiedzUsuń
  57. Będzie dzisiaj nowy rozdział? :D

    OdpowiedzUsuń
  58. ooo boże boje się ://

    OdpowiedzUsuń
  59. mam nadzieję że będzie wszystko dobrze

    OdpowiedzUsuń
  60. chce już następny!

    OdpowiedzUsuń
  61. będzie się działo

    OdpowiedzUsuń
  62. ooo jak slodko że są razem

    OdpowiedzUsuń
  63. boje się aa

    OdpowiedzUsuń
  64. o kur*a!
    chcę kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  65. O M G . Nareszcie sa raaaaaazem <3 Tyle na to czekalam . Ojejj mam nadzieje ze Brad nie biedzie az tak zly . Zeby to sie nie skonczylo zle . Blagam dodaj szybko nn! :c Mam dzis urodziny . Blagam dodaj moze jeszcze dzis nn jak dasz rade . Bylo by super! Niecierpliwie czekaam ; *****

    OdpowiedzUsuń
  66. O Matko, co teraz? :O

    @ImDangersGirl

    OdpowiedzUsuń
  67. O matko, ale się porobiło.. Ciekawe co zrobi Chloe o.O

    OdpowiedzUsuń
  68. O.M.G!!!! Jej brat wie ze ona jest u Jaya o kurdeee niezle omm ja jestem strasznie ciekawa co Brad powie Justinowi *.* jejciuuu czekam na kolejny <3 @ewelina9757

    OdpowiedzUsuń
  69. OMG OMG OMG!! Dlaczego Brad musi się wtrącać ugh...
    Czekam na nn z niecierpliwością! Nie daj długo czekać. Kocham,
    Candice xx.

    OdpowiedzUsuń
  70. KJWABNIFOQWEOHGIFPTOHQWEIOPHFIGPEHIPFHIPEQH JAY ISAHFIOCECHES ♥ AWWW KOCHAM ICH :)) @MYKIDRAUHLLSWAG

    OdpowiedzUsuń
  71. Jezu! Takie emocje. Oni są w kóncu razem! Kjhsadjyasdkjhasdkjhasdhjkasdkjhsd No i oczywiście Brad ich rozdzieli, jestem tego pewna. Zabierze Chloe od Jaya i... No nie, tak nie może być! Ugh.
    A tłumaczenie, jak zawsze, świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  72. O BOŻE, UMARŁAM, PISZE Z GÓRY.
    cudownie, nareszcie i wgl biagbksgBGfjksdb
    byłam pewna, że to właśnie Brad dzwoni. Nie będzie przyjemnie :c / @im15bitch

    OdpowiedzUsuń
  73. Tak jak prosiłaś, napisałam do @RenownedBieber wszystkie hasła które podałaś u góry, mam nadzieję, że zobaczy ilu jest polskich fanów Afterlight.

    A co do rozdziału: O.MÓJ.BOŻE - to już oficjalne, awww tak się cieszę, nareszcie... nareszcie są razem yay!
    A ten telefon od Brad'a... czy to musiało się skończyć właśnie w takim momencie? Nie wytrzymam do następnego rozdziału hahahahh.

    Dziękuję za tłumaczenie, będę dziękować Ci za każdym razem. Dziękuję dziękuję dziękuję, jesteś najlepsza.

    @pioneczek

    OdpowiedzUsuń
  74. RYCZE RYCZE I JESZCZE RAZ RYCZE !! To takie cudowne!! Też tak chce!:)) o mój Boże jej brat się dowiedział gdzie jest?? ://

    OdpowiedzUsuń
  75. @SwaggaBiebah2 maja 2013 07:09

    ADFGADAS boję się co będzie dalej *.* tweet wysłany : )

    OdpowiedzUsuń
  76. O mój boże kochany przeslodki jezu! Brad zadzwonił do niego o chuj,nie wierzeeeeee.Zajebisty rozdział świetny jak zwykle czekam na nexta jezu........

    OdpowiedzUsuń
  77. o nieee, oby Brad tego nie zepsuł!! pieprzony Damien!!

    OdpowiedzUsuń
  78. omg tyle emocji dpfsfjsdfkljsdjflsdf

    OdpowiedzUsuń
  79. vzxvsbgxajhaghtgxsgdysjgv! TRłumacz następny kochana <3

    OdpowiedzUsuń
  80. Już było tak słodko a tu Brad! O w kurwę, ciekawe co z tego będzie :o @dajmibit

    OdpowiedzUsuń
  81. omg, wspaniały rozdział, Chloe i Jay są oficjalnie razem serdtyrsedrgtfhy
    Kurde, Brad chyba się dowiedział gdzie jest jego siostra, będzie kiepsko.
    Miłego tłumaczenia :)
    @heartforbiebss

    OdpowiedzUsuń
  82. Omg !!!!!! Boskie!!!!!!!! Czekam na nn!!!

    OdpowiedzUsuń
  83. JEZU I ŻE TEŻ SKOŃCZYŁO SIĘ W TAKIM MOMENCIE!
    aaaa nie mogę się doczekać next!
    co mogę napisać?
    NIESAMOWITY JAK ZAWSZE!
    Kocham Cię! @mynamesislife xxx

    OdpowiedzUsuń
  84. Jakie to było słodkie, wreszcie razem <33

    OdpowiedzUsuń
  85. Jak mogło się to skończyć w takim momencie ? O.o boże , nie wytrzymam do jutra ♥
    TO BYŁO PIĘKNĘ < 3 KOCHAM CIĘ ♥
    @luvkidrauhlx

    OdpowiedzUsuń
  86. o boże..nareszcie! ♥

    OdpowiedzUsuń
  87. OMFG !
    Są razem.Nareszcie ;3
    O kurde... Ciekawe co się będzie działo i jak Brad na to zareaguje ?
    Czekam na nn ;*
    Dziękuję za tłumaczenie,Kocham Cię <3

    OdpowiedzUsuń
  88. O jejku, rozdział po prostu cudny *.* prawie się popłakałam. Czekam z niecierpliwością na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  89. o boże, nie mów, że ten idiota Damien do niego zadzwonił, ughh....
    cieszę się strasznie, że są wreszcie razem, tak idealnie do siebie pasują :D:D

    + oby Brad nie kazał jej wracać do Kalifornii, bo się załamię :c

    @roks_m ♥

    OdpowiedzUsuń
  90. JPRDL!!!!
    Dawaj następny

    OdpowiedzUsuń
  91. O BOŻE BOŻE ! *O* W końcu są razeeem !!! Najlepszy rozdział ! Kocham to opowiadanie !! Dzięki że je tłumaczysz <333333333

    OdpowiedzUsuń
  92. O.MÓJ.BOŻE. JA.JUŻ.CHCE.NASTĘPNY. *___*

    OdpowiedzUsuń
  93. O M G ... O M G ... O M G !!! BRAK SŁÓW !!! NARESZCIE !!! I TA KOŃCÓWKA !!! NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ NASTĘPNEGO !!!

    OdpowiedzUsuń
  94. OMFG GIVE ME NEXT CHAPTER N.O.W!

    OdpowiedzUsuń
  95. omgfao. Agd,msahyhcnjhurimc uirtvf
    niewierze. Taki piekny rozdzial! Mam nadzieje ze jutro dodasz kolejny, kocham twojegobloga! To znaczy twoje tlumaczenia... ;) -A.

    OdpowiedzUsuń
  96. omgfao. Agd,msahyhcnjhurimc uirtvf
    niewierze. Taki piekny rozdzial! Mam nadzieje ze jutro dodasz kolejny, kocham twojegobloga! To znaczy twoje tlumaczenia... ;) -A.

    OdpowiedzUsuń
  97. omomomomo *,*
    świetny , czekam na kolejny rozdział ! :)

    OdpowiedzUsuń
  98. omfg. zadzwonił brad. cholera. ale nareszcie są razem! omg! to piękne <3 czekam na następny :3

    OdpowiedzUsuń
  99. Wyczuwam załamanie u Jay'a bo Brad zabierze Chloe i bd coś w stylu "zaczęło nam się układać, oficjalnie ją miałem i się spierdoliło...jak zawsze"

    OdpowiedzUsuń
  100. super. no w koncu sie opamietala i sa razem ;p czekam niecierpliwie na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  101. Genialny! Dziękuje ze tlumaczysz!

    OdpowiedzUsuń
  102. że co ? NO NIEEEE! teraz? w takim momencie ? dbsjbfkdhbdhdbhdhbfdhbkdfhkfdhfdhkb

    OdpowiedzUsuń
  103. Jezuuuuu jak dobrze ze sa razem <3 to jest takie wjsndowlsbxbjd no .. Czekam na nastepny rozdzial <33 awww

    OdpowiedzUsuń
  104. ihsgflhkejhhuyds *__* końcówka mnie rozwaliła O.o ale ciesze sie że są razem @Justeliaa

    OdpowiedzUsuń
  105. AWWWWWW JAY I CHLOE SĄ RAZEM, W KONCU <3 asdfgjskhkfjsj kocham ten rozdział i twoje tlumaczenie <3
    Bylo juz tak fajnie a ten Brad musial zadzwonic kurwa no ;_;
    czekam na nn <3

    @shawtyJustina

    OdpowiedzUsuń
  106. hoho NO nieźle to teraz się zacznie. :D aww oni są razem jeei :D

    OdpowiedzUsuń
  107. Tak, tak, tak!!! Nareszcie są razem!!!
    O mój boże! Tylko nie Brad!! Nie teraz! Z niecierpliwością czekam na nowy rozdział.
    @dangerous_696

    OdpowiedzUsuń
  108. w końcu są razem to takie słodkie <33 nie chce żeby Brad to zepsuł.. ma być cudownie : ) / @love_kimberlyko

    OdpowiedzUsuń
  109. BORZE JAKIE TO SŁODKIE *___* i są razem, taaak! <3

    Co Brad chce, tylko nie to :c

    OdpowiedzUsuń
  110. OH MY GOD!!! Co teraz się stanie skoro brat Chloe się dowiedział??? OMG! Co teraz będzie fvnasldkjfblkegedbhjwehg Super rozdział i... DZIEKUJĘ BAAAAAARDZO, ŻE TŁUMACZYSZ ;***

    OdpowiedzUsuń
  111. jaram sie poteznie *.* wczoraj zaczelam czytac i nie zaluje ;))))

    OdpowiedzUsuń
  112. OMG <3. Czekam na kolejny rozdział *-- *

    OdpowiedzUsuń
  113. z każdym rozdziałem mam nowy ulubiony jfdkgfkjfdjged *___________________________________________*

    OdpowiedzUsuń
  114. OMG <3 Cudowne... NIe mogę się doczekać kolejnego. Jak dobrze, że codziennie dodajesz nowy rozdzaiał. Jezu jestem ciekaa o teraz bd jak Brad się dowiedział. Aww.. To jest takie emocjonujące. <3

    OdpowiedzUsuń
  115. O Boże, rozdział jest taki niesamowity, akmsksnmskjsd. I serio, w takim momencie? W takim momencie musiało zostać to przerwane? AJmaksnmsjddhnd, no chyba kurde nie. Nie zgadzam się, nie ma nawet jakiej opcji! NIE, NIE, NIE! No cholera. Akskdnmdkjdkd, szybko dodaj nowy rozdział, prosze, bardzo proszę <3

    OdpowiedzUsuń
  116. Mam łzy w oczach..jezu.irudbiufb nie mogę nic powiedzieć. To jest magiczne refogibfiodsbfviu

    OdpowiedzUsuń
  117. MNDBFDBFIDBFHSKNDBF <3

    OdpowiedzUsuń
  118. Kiedy następny ?

    OdpowiedzUsuń
  119. jezu to jest lepsze od dangera !!!

    OdpowiedzUsuń
  120. kochamkochamkocham <3 akurat koniec w takim momencie ;<

    OdpowiedzUsuń
  121. boze dziewczyno oeiwjdskl dzisiaj przez cały dzien, dosłownie przez cały czytałam afterlight+jeszcze wczoraj w nocy do 1 i odrazu jak wstałam czyli o 9 zaczełam czytac i pozniej od 13 do 19 kledm,oiejk KOCHAM CIE I CHCE JUZ NASTEPNY *-------*

    OdpowiedzUsuń
  122. WRESZCIE SĄ RAZEM. ZDECYDOWANIE NAJLEPSZY ROZDZIAŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

    OdpowiedzUsuń
  123. cnlncedjvc;nd;eve[VNDH;wncvd;ONDSVKKdnv;DVA CZEKAM NA NN !! ;3

    OdpowiedzUsuń
  124. aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa przez jakieś 3 dni nadrobiłam wszystkie rozdziały po trochu i normalnie dkasfahfkashfkashfoiwhiowthi

    @carolina687 <3

    OdpowiedzUsuń
  125. O BOŻEEEEEEEEE

    OdpowiedzUsuń
  126. JA PIERDOLE................................................ OMG OMG OMG KOCHAM CIĘ STRASZNIE

    OdpowiedzUsuń
  127. To tłumaczenie to jedno z moich ulubionych, a mam ich trzy - Danger ; Dont talk to strangers, no i Twoje. I mimo, ze czasem popelniasz bledy (najlepsi popekniaja bledy ) to tlumaczysz na serio pieknie! Bardzo Ci dziekuje, ze poswiecasz nam swoj czas i zajmujesz sie tlumaczeniem. Trzeba to umiec (nie kazdy moze zabrac sie za tlumaczenie ), a Ty robisz to cudownie! Coz. . Bylabym na serio wdzieczna, gdybys informowala mnie o rozdzialach na TT @GrandMcBer . Wiem, ze wspominalas cos o zakladce, ale jestem na telefonie. . No i wiesz ;) co do rozdzialu - mahtw.gtmdagjmdhjmdajwmajtmd.jmd SA W KONCU RAZEM *_* tyle na to czekalam! Kocham Cie!

    OdpowiedzUsuń
  128. Bijesz rekordy w komentarzach, więc nie będę gorsza :) to tłumaczenie jest jednym z moich ulubionych aww.

    uwielbiam cię za to, że tłumaczysz i jak tłumaczysz! próbowałam wziąć się za czytanie orginału i omg, nie dałam rady. <3

    @BieberTeamPL

    OdpowiedzUsuń
  129. ja pierdole .... o Jezu .... genialne to jest ....

    OdpowiedzUsuń
  130. Yhdrjvdgvxru jesteś genialna, kocham Cię za to tłumaczenie <3 Znalazłam to tłumaczrnie jakoś w nocy i właśnie skończyłam czytać, nie mogę się doczekać następnego rozdziału:) Aww, jacy oni są słodcy;)

    OdpowiedzUsuń
  131. ISegnslhssjjssdhs omgomgomgomgomgomgomgomg zawał! KIEDY NOWY?????

    OdpowiedzUsuń
  132. JA PIERDOLE JA PIERDOLE JA PIERDOLE ASJSHKHGJKSFHDGK XD CHCE NASTEPNY ROZDZIAŁ JEZU NIE WYTRZYMAM DLUZEEJ XD
    *-*

    OdpowiedzUsuń
  133. O cholera dfncjkfnc *.* końcówka mnie przeraziła xD

    OdpowiedzUsuń
  134. Matko kochamm . Końcówka troche niepokojąca . Kocham cie że to tłumaczysz <33

    OdpowiedzUsuń
  135. Brat Jaya powiedział Bradowi :C

    OdpowiedzUsuń
  136. O boże ! *o* /aleksandrabrooks

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.